czwartek, 6 września 2012

Rozdział 3 Randka



 Oczami Zayna:
Lubię spędzać czas z Vicky, mam zamiar zabrać ją na randkę na mieście, do restauracji i na koniec wszystko jej wyznać. Nie mogę się doczekać, zadzwonię do niej :
-Vicki, wyjdziesz dziś gdzieś ze mną ?
-Em, jasne. O której?
-Nie wiem może o 18.00?
-Okej może być, przyjdziesz po mnie. Paa ! J
W końcu się odważyłem. Powiem chłopakom że mogą zaprosić Bellę i Emmę do nas.
Gdy przyszedłem po nią, była ubrana w to http://stylistki.pl/bez-nazwy-197329/. Pochwaliłem jej ubranie i zabrałem do restauracji ‘’Pasta’n’go’’ .
-Zayn, to miło z twojej strony że mnie tu zabrałeś.
-Ej to nic wielkiego!
-Jak to nie! Tu same drogie ceny !
-Takie ceny są warte ciebie!
-O boże Zayn, to takie słodkie.
-Hah..wiem. Może pójdziemy do parku?
-Jasne!-odpowiedziała mi z uśmiechem
Spacerowaliśmy chyba z godzinę aż w końcu postanowiłem jej to wyznać :
Ekhem. Vicky, no bo ja.. Em..-to z siebie wyrzuciłem

  - Tak?-zapytała z promiennym uśmiechem. 
  Nie wiem dla czego , ale przy niej nie mogę wydusić z Siebie niczego!
  No bo, ja, no Em..-wydusiłem 
  -Nie wiesz co powiedzieć, powiesz jutro. -Powiedziała- Nie martw się poczekam. 
  No, ok.-powiedziałem i poszliśmy do domu.  
*w domu*   
Gdy weszliśmy do domu , od razu zawołał mnie Niall.  
-i co ?!-pytał zaciekawiony.
  -nie. Nie powiedziałem jej.   
-Co kur..! Dlaczego!?  
-no bo przy niej nie mogę z siebie niczego wydusić.  
-A,.. Em. No nie wiem. Przemyśl sobie wszystko, zastanów się co masz powiedzieć i zrób to!-powiedział   
-Dzięki za radę, na pewno to zrobię!- powiedziałem radośnie.  
-EeeE!- powiedział- Nie ma nic za darmo!!  
-Ehh.. Co w zamian?   
-Poproś Vicki, żeby jakaś ŁADNA siostra bądź koleżanka do nas przyjechała.  
-To tylko tyle!? Jasne! Dobra Nara, idę wszystko przemyśleć..   
 Oczami Vicki   
Ciekawo co Zayn miał na myśli.. Bardzo mnie to interesuje.  
  Beeela!!-krzyknełam- No bo byłam z Zaynem w parku, no i chciał mi coś powiedzieć ale nie mógł z siebie tego wydusić. 
  Hmm..-powiedziała- Myślę, że chce Ci coś ważnego powiedzieć.  
Tak myślisz? -spytałam – Dobra ja lece się umyć i spać, zrób to samo, bo rano chłopacy mają do nas wpaść. 
 *w moim pokoju* 
  Ciekawo co Bellka miała na myśli mówiąc ‘Myślę, że chce Ci coś ważnego powiedzieć.’   Może chce mi powiedzieć, że ma dziewczynę? Że jest ojcem?!    Do głowy przyłaziły mi same czarne myśli.. Ale rano powiedział mi coś co było naprawdę ważne..

________________________________________________________________
w następnym rozdziale przyjedzie Caroline
Caroline lat 19. Nie ma chłopka,ale chciałaby mieć Niall'a Horan'a. Przyjechała z Polski do koleżanek . :)

                  Pozdrawiamy administratorki /Ola/Iza/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz