poniedziałek, 17 września 2012

Rozdział 7 Danielle


Oczami Emmy:
Dziś wyjeżdżamy znad morza, wszyscy spakowani, więc odjechalismy. W drodze do domu nagle Niall powiedział:
-Chwila, zapomniałem czegoś
-Kurwwwwwww.

-Zayn!-krzykenła Vicki

-Bez wulgaryzmu :D-powiedziała Bella.

-coś powiedzieć i od razu w centrum uwagi jestem-powiedział

-Eh..to idź Niall po to co miałeś-powiedziała z uśmiechem Caroline
Wrócił się a w ręku niósł... bokserki. Wszyscy się śmialismy.
 -No co? -spytał się - to moje ulubione :D
-Hahahahahhahahaha.

-No i z czego brecha Zayn?!

-bo to są gacie Louisa. xD-i wybuchł śmiechem,zresztą jak wszyscy
-Skąd wiesz, oglądasz moje majtki?! -spytał Lou i zabrał od Niall'a swoją własność
-Hahaha,nie moja wina,że ciągle je rozżucasz.

I jechaliśmy dalej spokojnie, przez resztę drogi nic się nie działo.
 -Już jesteśmy-krzyknął Liam i wysiedliśmy:Ja,Zayn,Niall,Louis,Caroline,Harry i Bella.
Mama znowu do mnie dzwoni:  
-Halo mamo, co jest?
 - Masz już wracać! za długo tam siedzisz! Doszkoły musisz iść!
 - Mamo, jeszcze z tydzień !
-Nie!Masz wracać koniec rozmowy i kropka!-po tym się rozłączyła.

Zachciało mi się płakać,ale się powstrzymałam.
Po tym usiadł obok mnie Liam.
-co się dzieje?

-eh..po prostu stara mnie wkurza.

-aha,znam ten stan
.
-ale ty nie rozumiesz!

-no to mi wytłumacz!
-no bo ona każe mi wracać ponieważ mam szkołe-mówiłam z łzami w oczach.

-a.a..a..a..al..le.

-no właśnie!ty nawet tego nie rozumiesz!!!!!

-Rozumiem!-krzyknął i od razu się do mnie przytulił

W tym momencie zszedł Louis
-Grupowe przytulanko!!-krzyknął i od razu wszyscy się zbiegli i nas przytulili.
Poczułam się lepiej w gronie przyjaciół, bo w Polsce nikt mnie nie lubił zbytnio. Koleżanki w kołko coś knuły, chłopaki to idioci z którymi nie da się gadać, więc po prostu cale dnie odrabiam lekcje  ..
Oczami Malika:
Dowiedzieliśmy się,że Caroline zostały 3 dni!!Postanowaliśmy zabrać dziewczyny do wesołego miasteczka
*w wesołym miasteczku*
-Idziemy na tunel miłości :D-zapytałem Vicki
-Jasn..
-Idziemy z WAmi!-powiedział Louis przerywając Vicki-Co nie Iza?
-Taktak :3
Zabrałem Vicki do środka i okazało się że w połowie naszej drogi zgasło światło ...
-Zayn?
-Jestem, jestem spoko
- Uff, myślałam że mnie zostawiłeś. Straciłam wzrok,czy tu nic nie widać?
-Jakbyś straciła,to i tak masz mnie

-Dzięki :3 - Z oddali nagle usłyszałem głos Louisa!
- Kto pierwszy obok wyjścia dostaje watę cukrową!
 -To co Vicki, ścigamy się ?
 -Jasne, czemu nie :)
-A FUCK!!!!
-CO się stało?-w tym momencie wywaliłem się
-Kur.. kto t.
-Ja
 -Aha,sorka.Nic ci się nie stało?!

-Nie,najwyżej skręciłam kostkę..
-Chodź wsadzę cię do łódki. – Już siedzisz wygodnie ?
-Tak, jest ok.
Sam wlazłem na łódkę i odpłenyśmy. W końcu oddali prąd. Zauważyłem że Vicki nie wygląda zbyt dobrze więc przyspieszyłem z wiosłowaniem i wreszcie dopłynęliśmy zapłaciłem i zadzwoniłem po karetkę dla Vicki. Louis i Bella też pojechali, natomiast Liam, Niall, Caroline i Emma zostali w miasteczku.
-Jak się czujesz?
-Dobrze, ale kostka mnie mocno boli …
-A pamiętasz jak ja skręciłam sobie nogę na W-F? Haha, wyobraź sobie jak bardzo się z tego śmiałam! A pozatym nie tak źle, gips może być świetnym miejscem na autografy J - starała się pocieszyć Vicki Bella . Wreszcie dojechaliśmy do szpitala i okazało się że jednak będzie nosić gips, ale tylko 2 tygodnie.
-Widzisz, nie jest tak źle co? –spytałem
-Nie, ale trochę boli
Oczami Vicki:
To było strasznie słodkie kiedy  uratował mnie, i zadbał by wszystko było  dobrze. Jutro rano Emma stąd wyjedzie, i będzie tu mogła przyjechać po gwiazdce. Szkoda że musi wracać, widać że czuje się tutaj dobrze. No ale wiem że mama nie odpuści, więc już lepiej puszczę Emmę do domu. Nazajutrz rankiem, gdy właśnie Emma miała wyjechać, Liam przyszedł do nas i podarował Emmie  mały prezencik.Była to mała pamiątka,zdjęcie Jego z Nią. :3 Pożegnałyśmy ją na lotnisku i poszłysmy do domu  z chłopakami. Ogladaliśmy do późna TV.Razem z Bellą zostaliśmy u chłopaków na noc!
Oczami Liama :
*Następego dnia*
-idę na miasto. Idzie ktoś ze mną?
-nieee chce mi się, Idź sam Liam.
-Okej, kupie pizze na obiad ..
Spacerowałem po mieścei sam jak palec, aż zaszłem do pizzerii „Mr. Donkey” i spotkałem przy kasie miłą dziewczynę.
-Hej!
-Siemka!
-Jestem Danielle,a ty?
-Liam :3
-Miło mi :3
-Hah,mi również
-Może się do mnie przysiądziesz?-spytałem niepewnie
-Jasne!
-Więc- spytałem- mieszkasz tu ?
-No, niedawno się wprowadziłam. A ty ?
-Ja tu mieszkam od dawna… nie znasz mnie?
-ymm..
-może ci coś przypomni.
I w tym momencie zaczełem śpiewać One Thing.
-Liam!
-No :3
-wow! zawsze marzyłam,żeby cię poznać!
-miło z twojej strony! :3
 -miło to mi jest!
-Hehe,
-seksi się śmiejesz.
I teraz zaśmialiśmy się obydwoje. Napisał do mnie Zayn ‘Chodź bo my tu głodni  czekamy !’
- Danielle, musze iść, pójdziesz może do mnie ?
-Jasne A czemu są głodni?
-Em,no bo ja zawsze robię jedzenie..
-oo.to przykre.-po tym mnie przytuliła
Kupiłem 2 pepperoni i poszliśmy razem z Danielle. Wchodząc do domu rzucił się na mnie Niall i natychmiast zabrał pizzę. Zayn od razu wyskoczył do Danielle
-Siema, jak się zwiesz ?
-Danielle, a ty Zayn a tam Harry, Louis I Niall ?
-Jasne to my J
-Czekajcie  … - Wyszła  i  zaczęła  piszczeć  i  skakać.
-Boże co ty robisz ? –spytałem
-Sorka,  jestem taka zachwycona i się cieszę, Jezus, Matko AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, Jezus jak się cieszę .
-Uspokój się poza sceną jesteśmy zwykłymi ludźmi z miasta. Popatrz, Zayn i Louis mają dziewczyny z sąsiedztwa.- Właśnie Louis i Izka wyszli sprawdzić o co chodzi 
-Louis ma dziewczynę?
-Tak, ma mnie, masz z tym jakiś problem ? – wyrwała się Bella
-Nie jasne nic spoko. Po prostu próbuję was poznać …
-Ach, no tak sory. Może zajdziesz dziś z nami na kolację na miasto?
-Ok, czemu nie…
-O, zaraz wrócę … - zadzwoniła do mnie Emma, poszedłem do łazienki i tam pogadałem z nią – Hej Liam! Co tam ?-
-Nic, a właśnie poznałem super dziewczynę, nazywa się Danielle. Pomóż mi, jak mam do niej zagadać!
-Ymm ta jasne, możesz zastosować to samo co do mnie !! –i się rozłączyła
Nie wiem co ją tak wkurzyło, przecież nie zrobiłem nic złego …




czwartek, 13 września 2012

Nialler ♥

Sto lat! Sto lat! sto lat!

AAA! Moje serce rucha płuco! *_* Ohh.. ahh ♥

A oto życzenia dla naszego Głodomorka:

Życzymy Ci:
Wspaniałej dziewczyny, która pokocha Ciebie, a nie twoją karierę,(idealnie pasuje ;d)
Jedzenia,
Koniczynki,
Dzieci, 
Dalszego spełniania marzeń,
Wiecznej kariery,
Więceej fanek,
Sukcesów w 'pracy',
Cierpliwości do chłopaków,
Abyś bez względu na wszystko pozostał sobą,
Uśmiechu na twarzy zawsze i wszędzie,
Własnego Nandos,
Drugiego naszyjnika z koniczynką,
Aby twoje dzieci były tak samo cudowne jak Ty,
Aby wasza przygoda z One Direction trwała jak najdłużej ♥ ♥ ♥

Happy B-Day Niall!!!!'


Kocham ♥♥

_________________________
Ola/Vicki

środa, 12 września 2012

Hejh :3

W tym opowiadaniu,możliwe,że pojawi się Danielle(prawdziwa dziewczyna Liama) :3

 PS.Kocham naszych mężów . ♥
___________________
Ola/Vicki

Pozdro Ducha :3

Siemz Gimbusy.

Sieeeeeeeeeeeeeemasz. ;3


Chłopaki wygrali w kategorii " Most Share Worthy Video", " Best Pop Video" oraz  " ," Best New Artist": Odebranie nagrody w kategorii " Best Pop Video" 

Pogratulować.

Nasi mężowie są cudowni *.*

___________________________
Dla was Ola/Vicki
 Pozdro  Klaudia :3

piątek, 7 września 2012

Rozdział 6, druga część, tego samego dnia !


Oczami Caroline:

Dziś był 2 dzień na morzem, było zayebiście, a szczególnie podobało mi się to że Niall zaczął do mnie zarywać. Ostatnim razem chłopaka miałam chyba w podstawówce :o . Wszystko słodko, i ślicznie, ale coś mi tu nie gra. Bella trochę dziwnie się zachowuje. Chodzi trochę bardziej sama, mniej się śmieje. A ma przecież taki śliczny uśmiech. Znam ją prawie tak dobrze jak Vicki, i zauważyłam że coś jest nie tak . No ale i tak za kilka dni wracamy więc … O kurde ! Umówiłam się z Niall’em i za 15 minut mam być przy plaży!
-Hej Niall sorka że troszkę później niż miałam być.
-To nic! Co tam ?
-Wiesz gnębi mnie fakt że Bella trochę się zmieniła, zauważyłeś to ?
-No w sumie tak, ale o co właściwie chodzi ?
-No właśnie nie wiem, i to jest podejrzane, pytałam się jej o to, ale ona nie chce mówić …
-nie martw się, wszystko będzie okey. – i przytulił mnie. To mnie trochę pocieszyło .
Wieczorem wszyscy poszliśmy na kolację do restauracji. Iza wyglądała lepiej, ale widać było że coś ją gnębi, albo po prostu ona coś ukrywa . Coś mi mówi że powinnam z nią o tym pogadać, a drugie coś mówi mi że powinnam to zostawić i zająć się swoimi sprawami… Sama nie wiem, ale na dziś chyba dam sobie spokój.

Oczami Belli:

Po kolacji wróciłam do pokoju, myłam się i leżałam w łóżku podczas gdy dziewczyny już spały, ja nie mogłam zasnąć. Napisałam do Louisa SMS’a :
‘Siemka, śpisz?
‘Nie mogę zasnąć, chłopaki dawno już zasnęli, a ja nie mogę. A co u cb ?
‘Ja też sama leżę nie mogę zasnąć …
‘Może wyjdziemy teraz tak po cichu na balkon?
‘Okey, spotkajmy się na korytarzu
Wyszłam i on stał oparty o ścianę, widocznie na mnie długo czekał
-Siemka, długo czekasz ?
-Nie, no co ty J
-To co idziemy na ten balkon?
- No chodź
Szliśmy za rękę, bo gdy go trzymam cieplej mi. Doszliśmy i zobaczyłam że dziś pełnia.
-Bella – spytał
-Co jest ?
-Bo ja chciałbym ci coś powiedzieć …
-Ja też …
-To ja zacznę, więc spodobałaś mi się i .. czy zostaniesz moją dziewczyną ?
-A ja chciałam się spytać czy zostaniesz moim chłopakiem J - I przytuliłam go
-Chwila, chłopaki nic nie wiedzą, że mnie nie ma
- Dziewczyny też, ja muszę wracać, pa – i wybiegłam z balkonu. Pobiegłam do pokoju, na szczęście nikt się nie obudził. Poszłam spać zaraz po tym jak położyłam się do łóżka. Śnił mi się Louis …

Oczami Vicki:

W Nocy usłyszałam jakby ktoś trzasnął drzwiami w pokoju obok, u dziewczyn. Obudziłam Zayna
-Co jest Vicki?
-W pokoju dziewczyn ktoś głośno trzasnął drzwiami
-Nie przejmuj się, to pewnie tylko któraś z nich na chwilę wyszła, śpij dalej. – przytulił mnie do siebie i zasnął. Chciałam sprawdzić co się dzieje, ale nie mogłam się ruszyć. Pewnie miał rację, niepotrzebnie się przejmuję.

Pisała to tylko jedna adminka, w nocy, ze względu na nudę :3

Rozdział 5 Dziwnie ...


Oczami Belli :

Dziś miała przyjechać Caroline, nasza przyjaciółka.  Wie o 1D, nic natomiast o tym, że przyjechała tu tylko po to, żeby Niall mógł zostać jej chłopakiem, więc trzeba jej to powiedzieć,ale jak!? A może po prostu pozwolić, by to działo się naturalnie? Hmm.. nie wiem,może Louis mi pomożę? : ) Zadzwonię do niego :
-Hej Louis, wiesz, że dziś przyjeżdża Caroline ?
-Jasne, mówiłaś mi to z tysiąc razy
-No,wiesz też to,że przyjeżdża tu po to dla Niall'a
-No,tak.
-Ale ona o tym nie wie.
-Nie powiedziałaś jej?
-Nie chcę, żeby przyjechała tylko od tak, bez uczuć i została jego dziewczyną …
-Chyba mam pomysł, zadzwoń jak przyjedzie, Pa J
I właśnie zadzwonił dzwonek
-Hej Carlo..
-Jestem Zayn,przecież mnie znasz!
-Sorka,myślałam,że to Caroline.
-Aha,dobra jest Vicki?
-Tsa,u siebie wchodź!
I poszedł do niej, szczerze mówiąc trochę ich podsłuchałam, ale nic szczególnego się nie dowiedziałam. I w tym momencie dzwonek zadzwonił ponownie
-Caroline!
-Bella! – rzuciła się na mnie i przytuliła tak, że aż mnie kości bolały
-Ej! Bo mnie zadusisz!
-Ajć. Sorka!!
-Kto przyszedł?-krzykneła Vicki
-Caroline, chodźcie tutaj!
-Hej, to ty jesteś Caroline? – spytał Zayn
- No a kto inny ?
-Oł no tak J Daj walizkę, zaniosę do pokoju.
Oni sobie tak gadali, a ja zadzwoniłam do Lou
- No już jest, a co planujesz zrobić?
-Zabierzemy was nad morze,  w końcu są wakacje nie ?
-Jasne, już się pakujemy ! :3
-Vicki!,Emma!!-krzyknełam-pakujcie Się jedziemy nad morze
-A nas nie zabieracie-spytał i od razu zasmutniał Zayn
-Idioto,jedziesz z nami!-Powiedziała Vicki i od razu przytuliła Zayn'a
-Tsa.. wszystko słodko,miło ale my mamy mało czasu!Dziś wyjeżdżamy-powiedzialam
Jechaliśmy autem Liama, zameldowaliśmy się w hotelu i poszliśmy się rozpakować
-Dziewczyny, idziemy na plażę ! -Krzyknął z pokoju obok Zayn
Ubrałyśmy się i wyszłyśmy na basen. Było naprawdę super, zdąrzyłam zauważyć że Niall wykorzystał swoją szansę i zagadał do Caroline. Ona się w nim zakochała, a Louis nawet do mnie nic nie mówił podczas wyjazdu ... czyżby się obraził,jeżeli tak to za co? Louis nie wydawał się być taki, może ja histeryzuję? Spytam się Zayna ...
 -Zayn..
-Tak?
-No,bo dzisiaj Louis wogule się do mnie nie odzywa
-no nie wiem, może zbiera siły bo na koniec dnia chce ci dużo powiedzieć  
-hahahhahahahahahahahahaha, czekaj ... co ?

-Może chce ci coś wyznać
-Czekaj,czekaj.ty coś wiesz
-Wcale nie!-i wtym momencie uciekł
-Debil..
Chodziłam i zastaniawiałam się o co chodzi, może na serio Zayn coś wie ? W końcu nie mogłam wytrzymać i poszłam do pokoju Louisa.
-Louis jesteś?
Nikt nie odpowiadał Więc wyszłam.

-Niall,gdzie jest Louis,martwie się o niego.A i dlaczego jesteś tylko sam?
-No bo wszyscy robi... Bo przyszłem jeść. Musze lecieć.
-Jasne,dobra wychodzę.
-Okej,bądź ok.18.30 w Disco Party.
-No dobra.
-A i ubierz się ładnie.
-jasne.
Dochodziła godz. 18.10 więc ubrałam się w to: http://stylistki.pl/hgfhg-197536/
Ubrałam się i wyszłam z pokoju. Byłam przy drzwiach klubu i nagle usłyszałam jak ktoś zaczyna mówić przez mikrofon ''Bella chodź tu… ''
Zobaczyłam,że to był Louis.

Oczami Vicki:
Ale wogule gdzie jest Bella,gdzie jest Louis?!
-Zayn!
-Co jest Vicki.:*
-Gdzie Lou i Bel?
-Pewnie gdzieś razem poszli
-A no tak..
-Idziesz zatańczyć?
-Jasne.

Oczami Emmy:
Dzień był trudny, najgorzej z tym klubem, bo koleś nie chciał go nam wynająć, błagaliśmy go chyba z 2 godziny i dopiero wtedy się zgodził. Izka była najwidoczniej zadowolona z efektów, tylko gdzie ona polazła ?!
Gdy tak rozmyślałam przyszedł Liam *.*
-Hej Emma,zatańczysz?
-Z chęcią. ;)
Gdy tak tańczyliśmy odezwał się
-Mógłbym z Tobą tańczyć cały czas!!
-Oo.to słodkie.
-Jesteś świetną tancerką
Oczami Zayna:
Louis na serio się w niej zakochał, aż tak bardzo, że sam zorganizował dla niej imprezę. Jak ją tak kocha to dlaczego nie spyta się jej czy bd jego dziewczyna? tak jak ja spytałem Vicki.A może on po prostu chce żeby ona sama się go spytała  ? Nie, nie, nie ! A w sumie, no wiem, spytam go
-Louis..

-co jest stary?

-Dlaczego jej nie powiesz

-komu, i czemu?
 -dla Belli, że ją kochasz !  
 -ale ..
-no co!?
-to nie jest kurwa takie łatwe
-niby czemu trudne ?  
- a co jeśli ona mnie nie kocha tak jak ja jej ?
-Eh,mm..
 -A jak bd tak jak z tobą!?

-Nie no kurw. przesadziłeś! – poszedłem, bo miałem tego dość.
 Może pogadam z Bellą
-Bella ..
-Tak, o co chodzi Zayn ?
-To nie moja sprawa, ale Louis bardzo się w tobie zakochał ale wstydzi ci się tego powiedzieć, więc mogłabyś wziąć sprawę w swoje ręce?
-Nie, nie mogę, zaczekam aż on mi to powie

Sorry ludzie, ale dziś nie miałam weny twórczej, więc zapewne to was nie wciągnie, ale 6 rozdział już jutro ! :3 A czy wiecie że dziś One Direction wygrali MTV Miusic Awards !!! Gratulacje  ;*


czwartek, 6 września 2012

Rozdział 4 Nowa Para


Oczami Vicki:
..Coś dzwoniło,myślałam,że to dzwonek więc pobiegłam otworzyłam ale nikogo nie zobaczyłam.

-To twój telefon idiotko!-krzykneła Bella
-Oł, no tak sorka. Halo ?
-Hej tu Zayn mogę do was wpaść z Lou i Liam’em ?
-Jasne, czemu nie…
-To będziemy za 15 minut.
-Ok, to my się zaczniemy ubierać.
15 minut po tym, Chłopcy byli już u dziewczyn

Oczami  Zayna:
-Zayn, czy to coś ważnego, co chciałeś mi powiedzieć?-spytała Vicki
-No tak.. eem.. no ..
-Zayn nie bój się, nikomu nie powiem
-Em.no bo ty.. em... no dobra powiem co myślę… według mnie ty po prostu zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie i chciałbym … no .. 'być z tobą' . -Te słowa powiedziałem szybko.
-Zayn, możesz powtórzyć końcówkę ?
-Być z tobą! Chcę z tobą być ! No musiałem ci wyznać moje uczucia..
-Teraz niczego przede mną nie ukrywaj- po tych słowach mocno mnie przytuliła
-Jasne! A ty coś do mnie czujesz?

nic nie odpowiadała...

-Aha,czyli to oznacza,że nic?-[powiedziałem ze smutkiem,prawie z łzami  w oczach]
-Zayn, to nie tak jak myślisz … ja… ja chyba nie umiem…. Przykro mi…
-Jasne, wiesz idę do Niall’a. A w ogóle, ma do ciebie prośbę, Załatw mu dziewczynę bo prosił Cię o to- i wybiegłem do Naszego domu Łzy ciekły mi z oczu, gdy wychodziłem
Gdy weszłem Niall od razu zauważył że coś jest nie tak.
-Zayn co  jest?
-Stary, ona nic do mnie nie czuje! Powiedziałem jej wszystko co o niej myślę: ze jest śliczna, miła i że chciałbym z nią być a ona milczała, rozumiesz?
-Nie wiem co odpowiedzieć, ale na początek przestań płakać. Jeśli ona ci się podoba, to o nią walcz i …
W tej chwili do domu wbiegli Louis i Liam
-Stary, czemu tak szybko sobie poszedłeś? – rzekli jakby jednogłośnie
-Bo dostałem kosza od Vicki! Chłopaki, ja ją poprosiłem o chodzenie nawet mnie przytuliła, ale powiedziała że nic do mnie nie czuje!
-Ziomie!- Powiedział Lou- Bella mi opowiadała że przez sen Vicki mówi jakieś słowa :’’Zayn, zayn chodź, no chodź ‘’ . Ona cię kocha!
-Skoro mnie kocha to czemu milczała!- mówiłem przez łzy
-Ona może była zbyt zaskoczona, by coś powiedzieć, wracaj tam !
-Na pewno? Czuję że zachowałem się hamsko …
-Stary, nie opuść takiej okazji !
-Ok, ogarnę się i tam wrócę!
W drodze do domu Vicki trochę myślałem co jej powiem … może ‘’Sorka za tamto Vicki, po prostu mi na tobie bardzo zależy, i chciałem to załatwić szybko ‘’. Tak, to będzie ok.
Otworzyła mi Emma:
-Hej, co chcesz ?
-Mogę wejść do Vicki ?
-Jasne wchodź.
Od schodów usłyszałem jakieś szlochy, wchodzę do jej pokoju, a tam Vicki załamana zupełnie siedzi na łóżku i głośno popłakuje.
-Sorka za tamto Vicki, po prostu mi na tobie bardzo zależy, i chciałem to załatwić szybko
-Zayn? Wróciłeś!
I rzuciła mi się w ramiona. Byłem wniebowzięty.
-Myślałam że obraziłeś się, za to milczenie wtedy ale byłam tak zszokowana, że z tego wszystkiego odebrało mi mowę. A na temat tamtego, zgadzam się …
-Będziesz moją dziewczyną ?!
-Nie o to chodzi, ale Spoko . Chodziło mi o Niall’a. Zaprosiłam tu naszą  przyjaciółkę , Caroline. Przyjedzie za kilka dni, zadzwonimy kiedy możecie wpaść, ok ?
-Ok, będzie zachwycony
Po wyjściu od niej czułem się jakby pewniej, lepiej. Wróciłem i wszystko opowiedziałem chłopakom, a oni byli ze mnie dumni.

Oczami Emmy:
Znam moją siostrę od lat i czuję, że ten związek to najlepsze co ją spotkało.
Lou bardzo polubił Izkę, a ona jego, ale widać było, że na razie to tylko przyjaźń.
Ja natomiast dziś tak nie fortunnie się potknęłam że spadłam na Liama, i wyglądało to tak jakbym dała mu buziaka.
W następnej części rozdział z Caroline, ich przyjaciółką z Polski J

Rozdział 3 Randka



 Oczami Zayna:
Lubię spędzać czas z Vicky, mam zamiar zabrać ją na randkę na mieście, do restauracji i na koniec wszystko jej wyznać. Nie mogę się doczekać, zadzwonię do niej :
-Vicki, wyjdziesz dziś gdzieś ze mną ?
-Em, jasne. O której?
-Nie wiem może o 18.00?
-Okej może być, przyjdziesz po mnie. Paa ! J
W końcu się odważyłem. Powiem chłopakom że mogą zaprosić Bellę i Emmę do nas.
Gdy przyszedłem po nią, była ubrana w to http://stylistki.pl/bez-nazwy-197329/. Pochwaliłem jej ubranie i zabrałem do restauracji ‘’Pasta’n’go’’ .
-Zayn, to miło z twojej strony że mnie tu zabrałeś.
-Ej to nic wielkiego!
-Jak to nie! Tu same drogie ceny !
-Takie ceny są warte ciebie!
-O boże Zayn, to takie słodkie.
-Hah..wiem. Może pójdziemy do parku?
-Jasne!-odpowiedziała mi z uśmiechem
Spacerowaliśmy chyba z godzinę aż w końcu postanowiłem jej to wyznać :
Ekhem. Vicky, no bo ja.. Em..-to z siebie wyrzuciłem

  - Tak?-zapytała z promiennym uśmiechem. 
  Nie wiem dla czego , ale przy niej nie mogę wydusić z Siebie niczego!
  No bo, ja, no Em..-wydusiłem 
  -Nie wiesz co powiedzieć, powiesz jutro. -Powiedziała- Nie martw się poczekam. 
  No, ok.-powiedziałem i poszliśmy do domu.  
*w domu*   
Gdy weszliśmy do domu , od razu zawołał mnie Niall.  
-i co ?!-pytał zaciekawiony.
  -nie. Nie powiedziałem jej.   
-Co kur..! Dlaczego!?  
-no bo przy niej nie mogę z siebie niczego wydusić.  
-A,.. Em. No nie wiem. Przemyśl sobie wszystko, zastanów się co masz powiedzieć i zrób to!-powiedział   
-Dzięki za radę, na pewno to zrobię!- powiedziałem radośnie.  
-EeeE!- powiedział- Nie ma nic za darmo!!  
-Ehh.. Co w zamian?   
-Poproś Vicki, żeby jakaś ŁADNA siostra bądź koleżanka do nas przyjechała.  
-To tylko tyle!? Jasne! Dobra Nara, idę wszystko przemyśleć..   
 Oczami Vicki   
Ciekawo co Zayn miał na myśli.. Bardzo mnie to interesuje.  
  Beeela!!-krzyknełam- No bo byłam z Zaynem w parku, no i chciał mi coś powiedzieć ale nie mógł z siebie tego wydusić. 
  Hmm..-powiedziała- Myślę, że chce Ci coś ważnego powiedzieć.  
Tak myślisz? -spytałam – Dobra ja lece się umyć i spać, zrób to samo, bo rano chłopacy mają do nas wpaść. 
 *w moim pokoju* 
  Ciekawo co Bellka miała na myśli mówiąc ‘Myślę, że chce Ci coś ważnego powiedzieć.’   Może chce mi powiedzieć, że ma dziewczynę? Że jest ojcem?!    Do głowy przyłaziły mi same czarne myśli.. Ale rano powiedział mi coś co było naprawdę ważne..

________________________________________________________________
w następnym rozdziale przyjedzie Caroline
Caroline lat 19. Nie ma chłopka,ale chciałaby mieć Niall'a Horan'a. Przyjechała z Polski do koleżanek . :)

                  Pozdrawiamy administratorki /Ola/Iza/


Rozdział 2, Emma

Poppie która występowała w rozdziale 1, od dzisiaj będzie nazywana Emma. :D

Oczami IzaBelli :
Na początku zamieszkania w Londynie czułam się trochę nieswojo, nowy klimat, nowi ludzie. Jedynym moim wybawieniem była Vicki. Czasem kłóciłyśmy się o błache powody, ale to była moja siostra ;P.
Hmmm … opusując jednak dzień dzisiejszy, było zayebiście! Zapoznałyśmy się z ONE DIRECTION !!!
To było takie czadowe jak poznałam Louisa Tomlinsona, bo od dawna się w nim bujałam, a spotkanie z chłopakami było super. Poszłyśmy do nich na film i musze się pochwalić zasnęłam w ramionach Louisa! Byłam śpiąca i położyłam się koło niego nawet nie dostrzegłam jak mnie przytulił i otulił kocem. Wróciłyśmy i nazajutrz zaprosiłyśmy ich do siebie. Wyglądałam śliczne specjalnie dla Louisa J
Akurat gdy mieli przyjść chłopcy Ktoś zza drzwi krzyknął –Siema!-. Myślałyśmy że to chłopcy ale to była nasza siostra Emma! Ucieszyłyśmy się i zaprowadziłyśmy ją do gościnnego żeby się rozpakowała i ładnie ubrała, ona tylko dodała –Wezmę też prysznic, będę ładnie pachnieć- . Nawet nie wiedziała o chłopakach. W chwili gdy Emma poszła do ‘’siebie’’, przyszli chłopcy.
 -Musimy jej powiedzieć o 1D- powiedziałam
-Pomyśl sobie, gdy zajdzie na dół i ich zobaczy, będzie miała od nas niespodziankę :D- odpowiedziała Vicki
Otworzyłyśmy im drzwi a Louie od razu powiedział że śliczne wyglądam. Zarumieniłam się . Zayn to samo powiedział Vicki. Louis wyciągnął mnie z przedsionka i zaciągnął do ogródka za domem.
-Bella, słuchaj ja nigdy nie poznałem tak fajnej osoby jak ty ja…- W tej chwili zauważyłam że zza okna ogląda nas Poppie. –Louis powiesz mi to później może teraz zamówimy pizzę? – Durnowato się uśmiechnęłam –Jasne, w sumie to jestem trochę głodny J-
Pomimo tego że go zignorowałam promieniował radością! To było wspaniałe. Weszliśmy do domu a tam Emma z otwartą buzią wpatrywała się w Vicki i Zayna pijących Coca-Colę. Była baaaaardzo zdziwiona i zszokowana, ale i podekscytowana. Poznali się w 5 minut i w tym momencie do Zayna zadzwonił Liam –Chodźcie chłopaki zamówiliśmy skrzydełka, możecie zabrać dziewczyny J- .
Zabrałyśmy Poppie i widać było że Liam w kółko się w nią wpatrywał. Hmmm, nie jestem pewna, ale Poppie też miała Liama na oku.

Oczami Louisa :
Te laski były cudne, a w szczególności Izka. Miała piękne blond włosy i niebieskie oczy. Wykorzystałem okazję i gdy przy filmie zasnęła to ją przytuliłem i poczułem że jakoś tak mi się cieplej zrobiło na sercu. Coś czego jeszcze wcześniej nie czułem do dziewczyn. Gdy na dzień jutrzejszy dowiedziałem się że Vicki nas do nich zaprosiła wpadłem w szał. Ucieszyłem się tak że aż wylałem herbatę na Harry’ego z radochy. W drodze do nich gadałem w Zaynem
-Stary… -
-Co – spytałem
-Wiesz.. ta Vicki, podoba ci się ?
-No jest ładna, ale bardziej spodobała mi się Bella…
-Sugerujesz stary że mi się Vicki podoba?
-No
-To masz rację. Wiesz skoro ci się podoba Bella, to powiedz jej to !
Gdy weszliśmy nie mogłem się powstrzymać i wyciągnąłem ją na dwór i wszystko jej wyznałem, ale ona nie chciała mi dać skończyć, i powiedziała żebym jej to potem powiedział. W sumie ja też nie czułem tego momentu.
Zanim wróciliśmy do Zayna i Vicki Bella powiedziała mi że w jej domu jest jej 2 siostra Emma. Weszliśmy i dobrze się z nią zapoznałem. Zayn dostał telefon od Liama żebyśmy przyszli na jedzenie. Wpadliśmy i jedząc patrzyłem na Emma i Liam’a. Gapili się na siebie jak nie wiem co. Liam pewnie mocno się w tej lasce zakochał.

Oczami Zayna:
Louis się zakochał, Liam też, a ja nadal bez drugiej połówki -,-. Ta Vicki jest taka słodka, a ja nawet nie umiem do niej zagadać. Agrhhhh ! Nie potrafię, no to jest niewykonalne ! Ja chciałbym jej wszystko wyznać od początku do końca, i że się w niej zakochałem. Ale chyba mam pomysł jak to zrobić! Muszę zapewnić jej dobrą rozrywkę, np.wyjście do parku czy coś...

Oczami Emmy:
Omg byłam bardzo podekscytowana gdy zobaczyłam po raz 1D na żywo, a szczególnie Liam mnie zaskoczył, potraktował mnie jak prawdziwą damę. Zakochałam się w nim. Gdy jedliśmy kurczaka, Liam 
wyszeptał mi na ucho : -Bo wiesz ja …


Następne przygody 1D i sióstr directioners w 3 rozdziale J

środa, 5 września 2012

Nowy Post-ogłoszenia

Ze względu,że jest szkoła,Post dodamy po południu, ;)
W 3 lub 4 rozdziale dojdzie nowa dziewczyna,ale kto i jaka zdradzimy wam potem!
Więc jutro po południu bądzcie tutaj!!!!
To do jutra ZIOMKI!!!
Miłych snów,a najbardziej miłych o 1D. :)
Myślimy,że polubicie nas!!

            Pozdrowienia.
                  Adminki. :)

Nowe wyglądy Bohaterów!!

 Nowy wygląd Zayn'a Malika. :))
 Nowy wygląd Belli.Izy. Dla nie wiedzących o co chodzi Izabella. :)
Nowy wygląd Vicki, :p

Pierwsze Spotkanie.

Londyn,mhm..Nasze Miasto!-krzyknełam do Belli
Nie przesadzaj,mieszkamy tu tylko 5 lat.-Powiedziała
Ale to dużo!-krzyknełam
Tak dużo,a nie spotkaliśmy nikogo sławnego.-odpowiedziała
A Jennette McCurdy!-krzyknełam
A noś,dobra chce mi się pić choć do Millk Juice.-powiedziała
Jasne!
*w Millk Juice* oczami Vicki.
Idę po shake,jakiego chcesz?-spytałam
Truskawkowego.
Okej! Aaaaaaa! Kurwa!(krzyknełam po polsku)Uważaj jak chodzisz. ;/-powiedziałam
Sorry-powiedział Brunet o piwnych oczach.
Tia.-krzyknełam,odebrałam shake i podeszłam do Belli,która miała otworzoną buzię.
A ci co?-spytałam
Widziałaś kto to był?-spytała
No nie., a kto to był?-spytałam.
Zayn Malik!-krzykneła.
Co ty gadasz.:O-powiedziałam i zrobiłam wielkie oczy.
Na serio!-powiedziała z przekonaniem.
A ja na niego tak nakżyczałam a jestem dirciones.-powiedziałam
Masz okazje!Siedzi tam!-powiedziała,i pokazała mi na stolik.
Czekaj pójdę go przeprosić.-Powiedziałam i poszłam do wskazanego stolika.
y..Sorry,że na ciebie nakrzyczałam.-powiedziałam ze smutkiem.
Nic się nie stało.-powiedział i uśmiechną się do mnie.
Dzięki,dobra ja muszę już lec..
Nie zostań!-powiedział.
Ale ja tu przyszłam z siostrą.-powiedziałam
To przyprowadź ją tu.-powiedział
Okej..-powiedziałam.
Podeszłam do Izki i powiedziałam:Poszłam go przeprosić,wybaczył,chciałam iść a on,żebym została.
W tym momencie Iza otworzyła gębe.Czego się tak dziwisz,przyszłam po cb,dosiadamy się do niego..
I teraz opadła jej szczęka.Haha czubie.-powiedziałam i szturchnełam ją.Roześmiała się i poszłyśmy do stoliku,przy którym siedział Zayn Malik!.To jest moja siostra Iza,a ja jestem Vicki.-powiedziałam. Miło jestem .. Zayn(ostatnie słowo powiedział ciszej). Dlaczego mówisz szeptem-spytałam.Nie wiesz?,tu jest dużo moich fanek.Aha.-odpowiedziałam i długo jeszcze rozmawialiśmy. Vicki,musimy już wracać-powiedziała. A tak,to my idziemy.-powiedziałam. Może was podwioze?-spytał
Jasne!-odpowiedziałyśmy jednogłośnie.Gdzie mieszkacie?-spytał . Na 48/49 przecznicy.I w tym momencie zrobił duże oczy. Coś się dzieje?-spytała Bella.Nie ale ja mieszkam na 47/48.Teraz wszyscy zrobiliśmy wielkie oczy. Jesteśmy sąsiadami-wszyscy krzykneli. Wow.-powiedziałam. To tutaj.-powiedział i zatrzymał wóz.Jasne,dziękujemy-powiedziałam.Gdy kierowaliśmy,słyszeliśmy,że Malik nas woła.Co jest?:)-spytałam i uśmiechnełam się.Może wpadniecie do nas?Albo my do was?-spytał A jak wolicie?-sptałam
Nie wiem,spytam chłopaków i wyślemy wam s..-nie do kączył-A tak nie mam waszych numerów.
Masz-dałam mu kartkę z moim numerem i poszłyśmy do domu.Poszłam do łazienki,umyłam się i ubrałam w to:http://stylistki.pl/niebiesko-mi-197412/ a Izka była ubrana w to:http://stylistki.pl/taka-ladna-197413/.
Poczułam,że coś wibruje mi w kieszeni. To napisał Zayn:
Hej Vicki;)Tu ja Zayn,wolimy jednak,żebyście wy przyszły do nas.:)Buźki Zayn.x
Odpisałam:Okej,spoko!A o której? My jesteśmy gotowe możemy przyjść nawet teraz!:)
Odpisał:Okej,czekamy.:) Zayn.x
Beeeeeeeeeeeeeela!-krzyknełam
CO?!-spytała
Idziemy do chłopaków.-powiedziałam . Ok,ale się pomaluje-powiedziała.Okej,ja też.!
5 minut później.
No to choć.Zadzwoniłam do domu.Otorzył Liam. Hej, Vicki i Bella?-spytał Tak-powiedzieliśmy.Właźcie!-powiedział.Weszliśmy i od razu przybiegł Louis i Zayn. I krzykneli CZEŚĆ!!!!!. A!.złapałam się za uszy. Kurde no,nie jesteśmy głuche -.--powiedziałam. Sorka-Zayn. Spoko :)-i się uśmiechnełam.Od razu się do mnie przytulił i powiedział: Dzięki,i uśmiechną się.Spoko,już mówilam Zayn!-powiedziałam.Hahaha!-zaśmiał się. Z czego śmiech?-spytałam.Z ciebie ..BEjbi-dokączył Louis. i zaśmialiśmy się.
Oglądaliśmy film.Zauważyłam,że Izka zasneła i śpi na ramieniu Louisa. Chłopaki!My chyba musimy iść.-powiedziałam NIE-krzykneli i oglądali film dalej. Bo zrobie FoCH FOREVER~!!!-krzyknełam . No dobra..-powiedział Malik z Louisem i zasmutniami. Spokojnie możecie do nas jutro wpaść,ale napiszcie kiedy.:) Dobra,To narka!-powiedziałam. Ciao-odpowiedzieli. Doszliśmy do domu,w domu zjedilśmy,umyłyśmy się i poszłyśmy spać. Rano dostałam sms od Malika:
napisał:Mogę wpaść z Louisem? x
odpisałam:Nie,żeby coś,a reszta? :) x
napisał:Właśnie ich nie ma. To jak? xx
odpisałam:Oczywiście przyjdzcie za 10 min, xoxo. :)
napisał:Dziękuje,w imieniu moim i Louisa,;* x ;)
 Bella!-krzyknełam-Lou i Malik przyjdą ubieraj się!!!
ok-usłyszałam z góry.Poszłam do łazienki i ubrałam się w to:http://stylistki.pl/lol-197420/ a Izka w to:http://stylistki.pl/gf-197421/
_______________________________________________________________________
Następny rozdział na pewno bd w tym tygodniu . :) ;p
w następnym tygodniu przyjedzie do nich siortra!
 Poppie lat 16,utalentowana muzycznie dziewczyna.Kocha 1D a najbardziej Liam'a Payne. :) /Ola ;)

wtorek, 4 września 2012

Bohaterowie. :)

 Zayn Malik lat 19,Piękny i utalentowany chłopak.Poszukujący dziewczyny w Londynie.
 Liam Payne lat 19,piękny chłopak,najbardziej odpowiedzialny chłopak w zespole.
 Niall Horan,Piękn chłopak,najbardziej wygadany w całym zespole.
 Louis Tomlison lat 21,utalentowany i poszukiwający tej jedynej w Londynie.
Harry Styles lat 18,najmłodszy w rodzinie One Direction.Kocha  Londyn,także dziewczyn z Kolorowymi włosami.Ale bez przesady!!! :D
        Vicki lat 18.Piękna,zawsze uśmiechnięta nastolatka miejąca marzenia przed sobą,wraz z siostrą przeprowadziła się do Londynu.Kocha One Direction,najbardziej Zayn'a Malika.
         Bella lat 19.Młoda,piękna i utalentowana nastolatka,posiada siostrę.Także kocha One Direction,najbardziej Louisa Tomlisona.